Taki mi się trafił cud
Zrodzony z przypadkowego losu
Że jedną z moich nieznanych dróg
Rozświetlił blask Twoich oczu
Taki był to zwykły dzień
Którego niemożliwością wyśnić
Gdy Twoje słowa odbiły cień
Skrywanych gdzieś moich myśli
Ref:
Okrywasz kobiecości delikatną mgiełką
Przez którą drogą prowadzisz krętą
Do parkingu Twoich marzeń
Prostotą słów uczysz rano pokory
Do której facet bywa tylko skory
Kiedy los ukrzyżuje splot zdarzeń
Taki mi się trafił cud
Że mogę wciąż pokonywać siebie
Zaciągając Twojej mądrości dług
Wiernością spłacając siebie
Taki mi się trafił świat
Kobiety polifonicznej duszy
Jej dawnych pragnień namiętny wiatr
Ułudą poznania kusi
11.03.2012