Od zawsze seksualność ludzka była w centrum zainteresowań kultury, sztuki, filozofii i nauki. Całe systemy filozofii Wschodu budowały koncepcję sensu człowieczeństwa i życia w ścisłym nawiązaniu do seksualności. Dla każdego człowieka seksualność jest integralną częścią osobowości, wypełniając cel prokreacyjny, hedonistyczny (przyjemnościowy) oraz więziotwórczy.
Tylko cel pierwszy jest mechanizmem instynktownym. Liczne badania potwierdzają, że im mamy lepszą świadomość własnego ciała oraz umiejętności Ars Amandi, tym odczuwamy większą przyjemność z własnej seksualności oraz relacji intymnych z partnerem.
Niestety, zarówno filozofia chrześcijańska jak też Romantyzm nadal silnie wpływający na obecny kształt . Co ciekawsze, współczesna wiedza seksuologiczna w dużej części pokrywa się z koncepcją ludzkiej seksualności opisywaną przez filozofie Wschodu!
Obecnie wiemy bezsprzecznie, że seksualność kobieca, dynamika podniecenia i orgazmu jest dość skomplikowana i trudna do odkrycia metodą prób i błędów. Zarówno podniecenie jak i orgazm kobiety zależy silnie od jej nastroju, ALE TAKŻE motywacji, od świadomości własnego ciała i jego reakcji, nastawienia do własnego ciała i seksualności. Ten właśnie fakt daje miejsce dla racjonalnej i emocjonalnej pracy nad własną seksualnością. Jeśli coś zależy od naszej woli – jesteśmy w stanie to kształtować, tak samo jak inteligencję, sprawność ruchową etc.
Niestety wśród Polek wciąż dominuje przekonanie o miłości romantycznej, która postuluje, iż przypadkowe spotkanie przeznaczonego przez los „księcia z bajki” lub „drugiej połówki jabłka” gwarantuje szczęśliwy związek oraz wymarzoną satysfakcję seksualną.
Obserwacje psychospołeczne wskazują, że kobiety wierzące w stereotyp miłości romantycznej najczęściej pozostają singielkami, gdyż nie mogą spotkać wymarzonego partnera, zawsze potencjalny partner jest „nie ten”… Mit ten prowadzi do tłumienia własnej seksualności (co też promuje kulturowy wzorzec kobiecości), stwierdzenia „Nie wiem czego szukam, ale musi mieć to coś”, „Nie wiem czego pragnę, ale chcę być szczęśliwa”. Tak budują się lęki wobec ciała, nagości, wzmacniane często przez rygorystyczne normy moralne rodziców, karzące przejawy ekspresji seksualności. Zatem gdzie możemy ją kształtować?
Dlatego w krajach zachodnich a także w najbliższych nam Czechach rozwinął się coaching seksuologiczny jako akceptowana i szanowana usługa w obszarze promocji i profilaktyki zdrowotnej. W Polsce wciąż jest tylko kilka osób zajmujących się poradnictwem seksuologicznym obejmującym zarówno sferę psychiczną jak i somatyczną (cielesną).
Istnieje wiele prac naukowych wykazujący pozytywny wpływ podniecenia i orgazmu na jakość życia osobistego i zawodowego człowieka. Z ciekawostek można wymienić pozytywny wpływ na długość życia, zmniejszenie ryzyka demencji u osób starszych. Ponadto podczas orgazmu wzrasta stężenie prolaktyny, która stymuluje układ immunologiczny, zwiększając tym samym odporność organizmu i zmniejszając ryzyko rozwoju nowotworów.
Ideą poradnictwa jest uczenie, rozwój umiejętności i wiedzy. Dlatego klientkami są kobiety zdrowe, które chcą lepiej poznać swoją seksualność, rozwinąć kompetencję w tym zakresie. Po prostu nauczyć się własnej, indywidualnej seksualności.
Dane z badań epidemiologicznych wskazują, że większość problemów z osiągnięciem podniecenia, orgazmu u kobiet w 2, 3 i 4 dekadzie życia wynika z braku znajomości własnych potrzeb i reakcji ciała. W takiej sytuacji wystarczy merytoryczne wsparcie i trening bez potrzeby dogłębnych badań seksuologicznych. Lekarz seksuolog ma taki trening nie ma czasu, psycholog seksuolog zaś nie pracuje z ciałem. Lukę tę właśnie wypełnia odpowiednio wyedukowany seksuologiczny coach.
Każda z osób zajmujących się tym zawodem ma własną metodę pracy, ale zawsze obejmuje ona wywiad, rozmowę oraz pewne ćwiczenia.
Dla mnie najważniejszym etapem sesji jest wywiad prowadzący do poznania aktualnego ogólnego samopoczucia kobiety, jej aktualnej seksualności. Realizuję go przy pomocy profesjonalnego kwestionariusza. Pozwala on określić te obszary, nad którymi można popracować, bądź które wymagają dokładniejszej oceny, eksploracji. Uwzględnienie w kwestionariuszu pytań o współistniejące choroby, czy przyjmowane leki pozwala ocenić czy brak zadowolenia z własnej seksualności wynika z niskiej świadomości seksualnej czy jego źródłem są inne problemy zdrowotne. W tym drugim przypadku stosowanie metod treningowych będzie miało niską skuteczność, dlatego zazwyczaj ich nie polecam.
Po określeniu problemu, jeśli kobieta poznawczo i emocjonalnie jest gotowa, proponuje się wykonanie ćwiczeń treningu pracy z ciałem. Wyboru ćwiczenia dokonuje kobieta na podstawie moich propozycji. Po skończeniu zaplanowanych i zaakceptowanych ćwiczeń, następuje ich omówienie, podsumowanie, przekazanie wsparcia emocjonalnego. Często też jest sugestia wykonywania przez 3-4 tygodnie wybranego ćwiczenia w domu celem utrwalenia nawyku i efektów. Na każdym etapie sesji kontrolowane są odczucia kobiety. Sesja jest przerywana na każde życzenie kobiety, bądź na zauważony przeze mnie niewerbalny sygnał negatywnych emocji. Zadaniem treningu jest tylko wsparcie pozytywne dla kobiety, dlatego nie obejmuje ona pogłębionej psychoanalizy przeszłości seksualnej. To już jest zadanie dla psychologa -seksuologa.
Uwaga! Trener budowy i rozwoju świadomości seksualnej kobiety nie jest partnerem zastępczym. Praca z ciałem jest tylko jednokierunkowa. W czasie sesji pozostaję ubrany służbowo i nie jestem otwarty na przyjmowanie żadnych bodźców seksualnych od kobiety. Moja rola jest tylko instruktorska, doradcza, wzmacniająca, odbijająca w lustrze wiedzy indywidualną seksualność kobiety. Relacja sytuacyjna jest analogiczna do relacji masażysta – klientka.
Trening budowy i rozwoju świadomości seksualnej kobiety jest nową usługą w Polsce, głównie oferowany przez kobiety po studiach psychologicznych lub profesjonalnych studiach sexuological bodyworkingu za granicą.
Ja swoją ścieżkę zacząłem od zdobycia gruntownej wiedzy medycznej będąc przez 4 lata studentem na kierunku lekarskim. Wiedzę seksuologiczną poznawałem podczas 5-letniej pracy w Seksuologicznym Kole Naukowym na Akademii Medycznej oraz w ramach uczestnictwa w kursach dla lekarzy seksuologów. Od 10 lat biorę aktywny udział w konferencjach Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.
Jako osoba niepełnosprawna, z porażeniem mózgowym w stopniu umiarkowanym, dzięki mądrości życiowej ś.p. Mamy oraz dojrzałych mentorów wykonałem pracę psychoterapii własnej uczącą dobrej komunikacji z ludźmi i pozytywnego życia nawet w Polsce ;).
Zajmowałem się teoretycznie i praktycznie rehabilitacją seksualną dla osób z neurologiczną niepełnosprawnością ruchową, prowadząc warsztaty i konsultacje.
Własna ścieżka zawodowa pozwala mi łatwej dostrzegać zdrowotne uwarunkowania seksualności kobiecej. Umiejętności epidemiologiczne pomagają zidentyfikować psychomedyczne czynniki wpływające na zdrowie seksualne i w razie potrzeby skierować kobietę do specjalisty. Współpracuję z ginekologiem, seksuologiem, psychologiem, seksuologiem psychiatrą, dietetyczką, endokrynologiem oraz fizjoterapeutami.
Psychomedyczne podejście oparte na ciągle aktualizowanej wiedzy zapewnia w moim przekonaniu większe bezpieczeństwo dla kobiety niż bazowanie wyłącznie na tantrycznej koncepcji seksualności ludzkiej.